Piezoelektryczne skrzypce przyszłości z drukarki 3D

Piezoelektryczne skrzypce przyszłości z drukarki 3D
22 kw. 2015

Jeśli skrzypce kojarzą się Wam wyłącznie z bezcennymi dziełami Guadagniniego czy Stradivardiusa, najnowsze dzieło firmy MONAD Studio będzie niemałym szokiem – dzięki drukowi 3D udało się stworzyć instrument, który wygląda po prostu niesamowicie. I przypomina wszystko, tylko nie skrzypce!

Kojarzycie Vanessę Mae? Ta popularna w latach 90. skrzypaczka zdobyła krótkotrwałą popularność dzięki połączeniu muzyki klasycznej z popularną, co określano wówczas jako Violin Techno Acoustic Fusion. I choć muzykolodzy marudzili, a sama Vanessa zwracała uwagę raczej wyglądem, niż muzycznym kunsztem, to zrobiła dla skrzypiec wspaniałą reklamę udowadniając, że jest to instrument uniwersalny.

Całkiem niedawno skrzypce doczekały się kolejnego, bardzo futurystycznego wcielenia. Tym razem jest ono bardzo radykalne – stworzone przez MONAD Studio z Florydy dzieło przypomina raczej jakieś narzędzie zagłady, niż instrument muzyczny.Pozory mylą! Skomplikowany, uzyskany za sprawą druku 3D kształt kryje w sobie instrument, określany przez twórców nazwą 2-string Piezoelectric Violin. Nie jestem pewny, czy nazywanie tego czegoś skrzypcami jest uzasadnione, ale przyznacie, że sprzęt wygląda bardzo niecodziennie.

Nietypowy jest również sposób wydobywania z niego dźwięku. Piezoelektryczne skrzypce zostały bowiem wyposażone w tylko dwie struny i pod względem działania przypominają nieco gitarę z przetwornikiem piezoelektrycznym, przekształcającym drgania strun na sygnał elektryczny.

O tym, jak brzmi ten instrument będzie można było przekonać się 16 kwietnia – wraz z kilkoma innymi instrumentami z drukarki 3D, futurystyczne skrzypce zostały zaprezentowane podczas nowojorskiej konferencji „Inside 3D Printing”.

źródło: gadzetomania
Share

Marek Miśniakiewicz